Jeśli podczas mycia zębów, zaobserwowaliście krwawienie dziąseł, odczuwacie również swędzenie w jamie ustnej, nieświeży oddech, nieprzyjemny posmak, jeżeli niepokoi Was coraz częstsza bolesność i wrażliwość dziąseł, a nawet ich obrzęk, nadwrażliwość na temperaturę i dotyk, odsłonięcie szyjek zębowych - to jest prawdopodobne, że zmagacie się z paradontozą.
W takiej sytuacji rekomendujemy konsultację w gabinecie stomatologicznym. Lekarz dokładnie zbada stan jamy ustnej, przyzębia, dziąseł, zębów, aby stwierdzić czy rzeczywiście mamy do czynienia z paradontozą, a może to po prostu zapalenie dziąseł….?
Coraz cześciej spotykam się z traktowaniem paradontozy i zapalenia dziąseł jako tej samej choroby.
W rzeczywistości nie jest to to samo. Przede wszystkim należy podkreślić, że zapalenie dziąseł dotyczy tylko i wyłącznie tkanek dziąsłowych, a paradontoza jako choroba przyzębia atakuje głębsze struktury. Oprócz dziąsła, mówimy o ozębnej, okostnej, cemencie korzeniowym i o kości wyrostka zębodołowego.
Zapalenie dziąseł można łatwo wyleczyć i jeśli będziemy stosować prawidłową higienę jamy ustnej, problem może już nie powrócić. Natomiast paradontoza jest przewlekłą chorobą, którą na szczęście również można wyleczyć, pod warunkiem, że zareagujemy w odpowiednim czasie.
Na początku może pojawić się zaczerwienienie dziąseł. Dziąsła są wrażliwe na dotyk, a podczas szczotkowania zębów obserwujemy lekkie krwawienie. U wielu pacjentów pojawia się delikatny obrzęk dziąseł. Jeszcze wtedy, większość pacjentów lekceważy objawy, tym bardziej, że dolegliwości nie są uciążliwe. Jeśli nie podejmiemy stosownych kroków, z czasem pojawią się kolejne, już bardziej dokuczające symptomy i niestety może rozwinąć się zapalenie przyzębia - czyli paradontoza.
Proszę więc, nie lekceważcie objawów zapalenia dziąseł!
Krwawiące dziąsła mogą być oznaką zarówno zapalenia dziąseł, jak i paradontozy.
W kolejnym etapie może dojść do recesji dziąseł, czyli odsłonięcia szyjek i korzeni zębowych. Brzeg dziąsła odsuwa się od korony zęba. Pogłębiają się kieszonki dziąsła. Pacjenci zaczynają się niepokoić, ponieważ odczuwają nadwrażliwość na temperaturę i dotyk. Poza tym, zęby prezentują się jakby były wydłużone, więc dochodzi lekki dyskomfort estetyczny.
Jeszcze wtedy można sobie z tym poradzić, stan taki jest do opanowania przez lekarza dentystę. Ale objawy te wskazują już na paradontozę.
W kolejnym stadium ma miejsce niebezpieczne, intensywne namnażanie się bakterii, które mają coraz lepsze warunki dla swojego rozwoju, wędrując coraz bliżej korzeni i tworząc tam procesy gnilne. I wówczas odczuwamy nieprzyjemny zapach z jamy ustnej, jesteśmy wrażliwi na słodkie i kwaśne smaki. Dziąsła krwawią coraz intensywniej, a szyjki zębowe zaczynają odsłaniać się coraz bardziej, aż do korzeni. U wielu pacjentów widzimy mocno obniżony poziom kości. Zęby stają się coraz słabsze, zanika kość, co powoduje zwiększenie ich ruchomości, a w finalnym etapie - ich wypadanie.
NIEPRAWIDŁOWA HIGIENA JAMY USTNEJ !!!
Tak, to jest główna przyczyna. Płytka nazębna, która odkłada się na zębach, jeśli nie jest usuwana w trakcie mycia zębów, nitkowania, płukania, może spowodować zapalenie dziąseł. Dalszy etap to kamień nazębny, który nie usuwany doprowadzi do dalszych zniszczeń. A nieleczone zapalenie wyrządza kolejne szkody, takie jak paradontoza i jej następstwa.
Są również inne czynniki, takie jak: mechaniczne urazy spowodowane zbyt silnym nieprawidłowym szczotkowaniem zębów, źle dopasowanymi protezami lub aparatami ortodontycznymi, palenie papierosów, choroby alergiczne i inne schorzenia ogólnoustrojowe, dieta uboga w witaminę c i minerały, zaburzenia hormonalne, przyjmowanie niektórych leków oraz obciążenia genetyczne.
Strategia zapobiegania chorobom dziąseł i przyzębia opiera się na profilaktyce. Należy przede wszystkim regularnie odwiedzać swojego dentystę, poddawać się profesjonalnej higienizacji jamy ustnej w odstępach czasu ustalonych z lekarzem, dbać o prawidłową higienę zgodną z zaleceniami specjalisty. Dodatkowe zabezpieczenie to również właściwa dieta, która nie będzie sprzyjała tworzeniu się kamienia nazębnego oraz która będzie uboga w cukry proste. Więc naprawdę wszystko zależy od nas samych.
W kolejnym artykule opowiem dokładnie o tym jak wygląda leczenie chorób przyzębia, gdyż tak jak wcześniej pisałam, paradontoza jest do zatrzymania, pod warunkiem że działamy w jej wczesnych etapach.
Moja serdeczna rekomendacja dla Was jest bardzo prosta - konsultujcie w gabinecie stomatologicznym wszystkie objawy, niezwłocznie po ich zaobserwowaniu. W większości przypadków, lekarz poinstruuje Was jak samodzielnie zniwelować pierwsze oznaki choroby i zatrzymać ją, unikając poważnych konsekwencji. Przeprowadzi również komfortowe dla Was terapie profilaktyczne. Wszystkie działania będą opracowane na podstawie rzetelnej, precyzyjnej diagnozy.
Należy o tym przypominać, że pacjenci, którzy chorują na paradontozę są narażeni na inne poważne skutki tej choroby.
Zdarzają się powikłania ogólne. Bakterie, które żyją w kieszonkach dziąsłowych, mają doskonałe warunki do przemieszczania się po organizmie. Wówczas mogą powodować choroby serca, płuc, układu krwionośnego, a nawet być przyczyną udaru. Dotyczy to również pacjentów, którzy stracili wszystkie zęby, ponieważ brak zębów nie oznacza końca paradontozy.
Nasi lekarze są do Waszej dyspozycji, więc nie wahajcie się skontaktować z nami. Odpowiemy na wszelkie Wasze pytania. Kontakt do nas - kliknij.
Zadzwoń: +48 603 773 180
lub umów się online:
Rejestracja
Centrum Nowoczesnej Stomatologii
Strona www stworzona w kreatorze Medical PR
zdjęcia kadry oraz wyposażenia placówki D-Dent - So Blue Sky
zdjęcia na stronie głównej / nagłówek - obraz autorstwa Nakaridore na Freepik
Leczymy.
Firma.
Oferta.